czwartek, 15 marca 2012

Soraya, Krem do stóp antybakteryjny

Opis producenta:
Noszone przez długi czas obuwie i wilgotne, spocone stopy to doskonałe środowisko dla rozwoju bakterii, które nie tylko są bezpośrednią przyczyną nieprzyjemnego zapachu, ale również wielu chorób i stanów zapalnych, objawiających się zaczerwienieniem, świądem oraz pęknięciami naskórka. Aby zmniejszyć ryzyko problemów skórnych, należy stosować odpowiedni krem do stóp.
Twoje stopy wymagają troski. Wystarczy im tylko chwila uwagi, aby zawsze wyglądały pięknie. Po użyciu kremu skóra stóp jest długotrwale odświeżona i zrelaksowana. Unikalna formuła kremu wzbogacona o składnik o działaniu antybakteryjnym i antygrzybicznym sprawia, że stopy są lepiej chronione przed rozwojem bakterii, a dodatek Mentolu chłodzi zmęczone nogi oraz nawilża i zmiękcza naskórek. Polecany szczególnie dla stóp narażonych na kontakt ze szkodliwymi bakteriami, ze skłonnością do nadmiernej potliwości.

Skład:
Aqua, Isopropyl Palmitate, Urea, Glyceryl Stearate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Shea Butter, Ceateareth-12, Ceteareth-20, Dimethicone, Petrolatum, 10-Hydroxydecanonic Acid, Sebacic Acid, 1,10-Decanediol, Menthol, Tocopherol, Propylene Glycol, Carbomer, Tetrahydroxypropyl Ethylenediamine, Isopropyl Alcohol, Methyparaben, Propylparaben, DMDM Hydantion

Moja opinia:
 Szczególnych problemów ze stopami nie mam-po prostu denerwuje mnie szybko rogowaciejacy naskórek (oczywiście sa wyjątki-5 godzin rzeźby, malarstwa czy rysunku, oczywiście wszytko na stojąco, czy dzień w butach na obcasach...ale pedicure i wszystko wraca do normy) i tak już mam, że zwracam dużą uwagę na stopy, może to jakieś zboczenie, nie wiem. Więc krem do stóp musi być. Ten nie był kupiony przeze mnie i niestety okazał się średni.
 Po użyciu go zaraz po prysznicu (oczywiście stopy przedtem przetarte pumeksem) skóra była nawilżona, pięty i teszta zrogoeaciaych miejsc pozostawiały dużo do życzenia. Były tylko odrobinę bardziej miękkie. Sprawiały wrażenie gładkich, ale to prawdopodobnie przez sylikon w składzie (może sie mylę, jeżeli tak, niech mnie ktoś poprawia, proszę).
 Zapach typowy dla kremu do stóp-mentolowy, powoduje uczucie chłodzenia, co dla mnie, wiecznego zmarźlaka, zimą jest niekoniecznie porządane.
 Opakowanie funkcjonalne, aczkolwiek estetyka mnie lekko odrzuca-fakt, ze krem jest tani, ale jednak mogliby się postarać i zaprojektować trochę mniej "tanio" wyglądającą tubę. Właściwie to taki mały szczegół, nieważny, ale, przynajmniej dla mnie, rzutuje na przyjemnoścć uzywania produktu.

Cena:
ok.10zł/150ml

Ocena: 2/5

Pozdrawiam,



środa, 14 marca 2012

Galderma, Cetaphil, Emulsja do twarzy

Opis producenta:
Cetaphil emulsja - do specjalnej pielęgnacji nadwrażliwej i delikatnej skóry twarzy. Oczyszcza i odświeża skórę twarzy. To delikatna, nie dająca podrażnień emulsja, zawierająca wyłącznie niedrażniące składniki. Eliminuje konieczność użycia wody i mydła do codziennej pielęgnacji skóry twarzy. Skóra pozostaje czysta, świeża i bez podrażnień.
Szczególnie polecany w przypadku:
- skóry nadwrażliwej
- skóry z trądzikiem
- skóry przed i po zabiegach dermatologicznych i kosmetycznych
- skóry suchej i skłonnej do alegrii i wyprysków
- demakijażu twarzy.

Skład:
Aqua, Cetyl Alcohol, Propylene Glycol, Butylparaben, Methylparaben, Propylparaben, Sodium Lauryl Sulfate, Stearyl Alcohol (28.03.2008)

Moja opinia:
 Do niedawna byłam wierną fanką żelu Lirene, uważałam, że jest świeny i go nie zamienię. Mówiąc patetycznie: och! jakaż byłam głupia! 

 Miałam problem z małymi podskórnymi grudkami (podejrzewam, żę to się nazywa zaskórniki wewnętrzne, ale nie bardzo znam się na rodzajach "pryszczy"). Dermatolog przepisał mi retinoid z antybiotykiem w postaci Isotrexinu- chyba nie był to zbyt trafiony wybór,albo to ja zepsułam, nie wiem. Ale odbiegam od tematu. Retinoidy bardzo wysuszają i podrazniają skórę, dlatego potrzebowałam czegoś łagodnego do mycia buzi. Padło na sławny Cetaphil. I nie zawiodłam się. Jest delikatny, nie podrażnił dodatkowo skóry, a oczyszcza jak nic w świecie. Użyłam go na tacie,który ma wiiiiieeeellllkie problemy z zaskórnikami i tłustą cerą, a po zastosowaniu emulsji skóra wygladała na dużo czystrzą, pory były mniej widoczne i nie uczuł jego wrażliwej skóry.
Poniekąd Cetaphil zostawia film. Ja czegoś takiego nie zauważyłam. Lub może po prostu mi to pasuje...
 Teraz robię sobie małą przerwę i myję twarz płatkami owsianymi, a Cetaphil używam do demakijażu oczu. Fakt, że tylko tuszuje rzęsy i używam białego cienia w kącikach (bo mi się nie chce więcej), ale jednak demakijaż muszę wykonać. Sparawdza się.

Cena:
38zł/200ml


Ocena: 5/5


Ps. chciałam zrobic własne zdjecia, niestyety zwykła cyfrówka, którą posiadam nei nadaje się do tego celu.